Jak zwykle najbardziej nażekają ludzie którzy nie mają do czynienia z silnikami TSI (Alonzo nie ma nawet Skody, ale najwięcej ma do powiedzenia).
Nawet w przytoczonym art. wyraźnie pisze, że od 2011 r. problem z braniem oleju został rozwiązany. Ale nawet gdy ten problem występował, to były to wyjątki. Na 10 O II 1.8 TSI będących w dyspozycji firmy w której pracuję, ANI JEDEN EGZ. nie miał problemów z braniem oleju !! (samochody te maja przejechane po 180 - 190 tys km i z silnikami nie ma żadnych problemów)
Mój SII 1.8 TSI również nie ma najmniejszych problemów z braniem oleju. Auto przeszło 2 przeglądy i ani razu nie miałem sytuacji abym pomiędzy tymi przeglądami musiał dolewać olej.
Silnik 1.8 TSI jest natomiast niesamowicie elastyczny i nie zamieniłbym go na żadną inną jednostkę napędową.
Nawet w przytoczonym art. wyraźnie pisze, że od 2011 r. problem z braniem oleju został rozwiązany. Ale nawet gdy ten problem występował, to były to wyjątki. Na 10 O II 1.8 TSI będących w dyspozycji firmy w której pracuję, ANI JEDEN EGZ. nie miał problemów z braniem oleju !! (samochody te maja przejechane po 180 - 190 tys km i z silnikami nie ma żadnych problemów)
Mój SII 1.8 TSI również nie ma najmniejszych problemów z braniem oleju. Auto przeszło 2 przeglądy i ani razu nie miałem sytuacji abym pomiędzy tymi przeglądami musiał dolewać olej.
Silnik 1.8 TSI jest natomiast niesamowicie elastyczny i nie zamieniłbym go na żadną inną jednostkę napędową.
Komentarz